Składzik na ogrodowe ozdoby
Jestem domowy. To znaczy, że lubię przebywać w domu i rzadko go opuszczać. Najlepiej tylko po konieczne zapasy spożywcze i ewentualnie po odbiór przesyłki. W swoim ogrodzie mam wszystko, co mi trzeba. Ale nagromadziło się tego naprawdę dużo, szczególnie w tym roku. Nie wszystkie rzeźby i ozdoby mogą stać przez całą zimę pod chmurką. Konieczny jest osłonięty i w miarę suchy składzik. Fontannę można zostawić, uprzednio ją opróżniając i demontując silnik z całą instalacją i pompką. Stoi osłonięta folią i czeka na wiosnę.
Donice i wszystkie ozdoby, które mają zagłębienia muszą być osuszone i zakryte możliwie najdokładniej, bo jeśli podejdzie woda, to będzie masakra - rozmrozi w drobny pył. Ostatecznie, to co nie weszło do szopki, stoi w garażu. W tym roku samochód jest na tyle mały, że weszły donice i kolumny. zdjęcia dodam przy okazji.
Dodaj komentarz